Wydawca treści Wydawca treści

Ochrona lasu

Lasy Nadleśnictwa Lubniewice ze względu na swój charakter – lite drzewostany sosnowe, występujące w jednym zwartym kompleksie -  należy zaliczyć do bardzo mocno narażonych na szkody ze strony szkodników pierwotnych. W minionym dziesięcioleciu w lasach Nadleśnictwa miało miejsce kilka masowych pojawów tych szkodników.

W roku 1995 d-stany Nadleśnictwa zostały zaatakowane przez boreczniki sosnowe. Ograniczanie liczebności prowadzono na powierzchni 17 154  ha z pozytywnym skutkiem.

W roku 2002 ograniczano gradację barczatki sosnówki i brudnicy mniszki  na łącznej powierzchni 4816 ha. W roku 2003 masowo wystąpiła brudnica mniszka, której gradacja ograniczana była chemicznie na powierzchni 5405 ha. Ponowne ograniczenie gradacji barczatki sosnówki miało miejsce w latach 2007 na powierzchni prawie 340 ha, w 2008 roku - 1958 ha, a także w 2013 roku na powierzchni przekraczającej 10250 ha.
Według prognozy na 2006 rok  zaplanowano ograniczanie liczebności boreczników, które mogą wystąpić w stopniu zagrażającym trwałości drzewostanów na powierzchni 700 hektarów.
Najistotniejszym problemem na terenie Nadleśnictwa są  szkody od zwierzyny łownej. O ile w 2000 roku odnotowano uszkodzenia młodników i upraw na powierzchni 1402 ha w tym na 648 ha szkody istotne (pow. 20 %) to w 2005 r uszkodzonych było 358 ha w tym na 24 ha powyżej 20 %. Od kilku już lat Nadleśnictwo, jako podstawową metodę mającą na celu ograniczenie tych szkód stosuje grodzenie upraw i cennych  domieszek liściastych. Ponadto uprawy zabezpiecza się repelentami a młodniki osłonkami.

Stopniowe zmniejszenie się poziomu szkód spowodowanych przez zwierzynę płową jest przede wszystkim efektem prowadzenia przez nadleśnictwo prawidłowego nadzoru nad gospodarką łowiecką prowadzoną przez koła łowieckie.
                       
Innym ważnym czynnikiem powodującym straty w lasach Nadleśnictwa Lubniewice jest wiatr. W 2002 roku huraganowy wiatr spowodował szkody, w wyniku których usunięto 7,1 tys. m3 drewna. W 2004 zaś szkody te wyniosły ok. 1300 m3.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Lasy Państwowe mają pomysł jak chronić 20 procent najcenniejszych przyrodniczo lasów w Polsce

Lasy Państwowe mają pomysł jak chronić 20 procent najcenniejszych przyrodniczo lasów w Polsce

Podczas II Ogólnopolskiej Narady o Lasach Lasy Państwowe zaprezentowały ważne przyrodniczo i bezpieczne gospodarczo rozwiązanie. Ponad 1,2 mln ha (to powierzchnia odpowiadająca obszarowi woj. śląskiego) to zidentyfikowane przez leśników najcenniejsze lasy w zasobach PGL LP, które chcą poddać ochronie. Jest to w sumie prawie 17 procent powierzchni Lasów Państwowych, a więc krok milowy na drodze do deklarowanych przez rząd 20 procent

Perspektywiczne dochodzenie do 20 proc ochrony najcenniejszych lasów leśnicy opierają na kilku rozwiązaniach.

Na dziś Lasy Państwowe wskazują 7,9 proc. drzewostanów objętych całkowitą ochroną w ramach wypracowanych przez organizację kryteriów tzw., grupy I, a więc całkowicie wyłączone z pozyskania drewna. To obszar  564 171 ha.

Teraz Lasy Państwowe pracują nad II grupą 647 071 ha, która może dać dodatkowe 9,1 proc. powierzchni chronionej. W sumie w oparciu o te dwa kryteria (I i II) leśnicy proponują teren stanowiący 17 proc. powierzchni leśnej LP.

- Proponujemy rozwiązania mieszczące się w obecnie obowiązującym porządku prawnym. Lasy Państwowe wykonują zadania nałożone przez administrację państwową i w takich ramach szukaliśmy rozwiązań. Prezentowana lista musi być bezpieczna gospodarczo, aby nie wywołać turbulencji na rynku surowca. 17% – to nasz konkret, rozłożony w czasie, ale realny – komentuje Witold Koss, dyrektor generalny Lasów Państwowych.

Dziś nie wiadomo kiedy ten proces się zakończy. Ponieważ leśnicy pracują na podstawie dziesięcioletnich planów urządzenia lasu, które są na różnych etapach realizacji i konieczne będzie ich aneksowanie w poszczególnych nadleśnictwach. Wiadomo natomiast ile ten - konieczny dla ochrony przyrody i walki ze zmianami klimatu - proces będzie kosztować.

W prezentowanym rozwiązaniu roczny koszt zaproponowanej ochrony dodatkowych obszarów lasu to blisko 900 mln zł. To właśnie wartość wycofania z rynku 3,050 mln m3 drewna, a więc koszt utraconych korzyści ze sprzedaży tego surowca, tylko dla Lasów PaństwowychTo duża suma, ale oceniamy ją jako bezpieczną gospodarczo – dodaje Marcin Polak, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych.

Na 17 proc. szczególnie chronionych lasów składać się będą powierzchnie z różnymi formami modyfikacji gospodarki leśnej. Takie jak lasy w projekcie Nadleśnictw Puszczańskich, który uwzględnia lasy wyłączone na podstawie moratorium, a daje powierzchnię chronioną na poziomie 200 tys. ha, porównywalna z powierzchnią wszystkich parków narodowych w Polsce. Kolejna grupa to lasy o zwiększonej funkcji społecznej stanowiące dodatkowe 1,5 %. Lasy na stromych stokach wyjęte z gospodarki leśnej to dodatkowe 31800 ha co jest porównywalne ze średnią powierzchnią 2 nadleśnictw, starodrzewy – 111262 ha czyli kolejne 5 średniej wielkości nadleśnictw i wreszcie ponad 9960 ha zaproponowane do ochrony rezerwatowej w ramach projektu „100 rezerwatów na 100-lecie Lasów Państwowych".

Ta imponująca pula to efekt pracy  leśników, którzy na pierwszym spotkaniu w ramach Ogólnopolskiej Narady o Lasach, usłyszeli oczekiwania społeczne i wykorzystując swoją wiedzę, z troską o przyrodę opracowali to perspektywiczne i realne rozwiązanie. Pamiętajmy, że leśnicy to przyrodnicy. Ochrona przyrody to nasze najważniejsze zadanie”- dodał dyrektor Koss.

Do postulowanych 20 % brakuje jeszcze 3%, dlatego podczas dzisiejszej narady Dyrektor generalny Lasów Państwowych zadeklarował, że na brakujących 3 % leśnicy będą wspierać ewentualne inicjatywy Ministerstwa Klimatu i Środowiska i strony społecznej dotyczące tworzenia nowych parków narodowych.